Z Lidečka przez góry i kopalnie do Valašskosenicko
ewaluacja
Już prawie koniec lutego, ale tegoroczny rozwój pogody jest, do cholery, jakoś „naprzód”. Przed nami jak zegar ścienny, kupiony na rynku, a to, co widzimy wokół, to już prawdziwa i niefałszowana wiosna! Do tego dostatecznie dużo słońca, głos odległych niebieskich oczu przytłacza nas… i pozostaje nam tylko spełnić ich życzenia i jutro zapisać się na wakacje. I załóż buty, a potem idź gdzieś na dłuższy czas... Gdzie? W moim…
Udostępnij to miejsce znajomym
Z Lidečka przez góry i kopalnie do Valašskosenicko