Z Rýmařova do Mazance, Maliníka i skał koło Dobřečova - I część
Sieć
ewaluacja
Nie wiem dokładnie, jak czuje się pies wyrwany z łańcucha, ale jakoś niejasno podejrzewam, że mamy coś wspólnego. Mimo że z Janą łączy mnie miła więź małżeńska, a jej wodze nie przeszkadzają mi – dzięki Bogu – odlatywać, to przecież w każde wakacje nie mogę się doczekać „mój dzień” Wszyscy panowie (jak wiecie) mam, ale mój jest pod znakiem nowych odkryć skalnych.
Jest naprawdę miła dla Jana...
Udostępnij to miejsce znajomym
Z Rýmařova do Mazance, Maliníka i skał koło Dobřečova - I część