Weekendowa przeprawa przez Beskidy

W miniony weekend po raz kolejny wybraliśmy się w Beskidy, aby nieco ochłodzić się z naszych wyschniętych Moraw Południowych. W sobotni poranek na wschodzie nadal padał nocny deszcz, więc we Frýdlancie nad Ostravicí po wyjściu z autobusu założyliśmy płaszcze przeciwdeszczowe, ale zanim wspięliśmy się na pobliski Ondřejník (3,5 km), musieliśmy je schować - całkowicie spocony. Choć legendarny domek turystyczny od lat jest nieczynny,…