Skály pod Posedem – Rabštejn – Maliník
Wstaję przed czwartą rano, żeby zdążyć na Zlín Express, aw Libínie jestem krótko po 7 rano. Jestem trochę zmęczona całym tygodniem pracy, a od rana jest upał - dziś podobno ponad 30 stopni. Z dworca idę chodnikiem do wsi i kiedy chcę pogłaskać słodkiego rudego kotka pod pierwszymi domami, samochód prawie go potrąca! Z centrum Libiny idę jak maszyna przez łagodną...
Udostępnij to miejsce znajomym
Skály pod Posedem – Rabštejn – Maliník