Ramzová – Branná, z pomocą
W końcu pierwotnym zamiarem było stworzenie bardziej wartościowego spektaklu, ale 15 minutowa siekiera na stacji kolejowej w Rudzie i wreszcie kolejne 5 minut na przystanku w Brannej spowodowały, że start na tor nieco się opóźnił. Ponadto głodny kolega zażądał, aby Ramzova zatrzymała się w restauracji na przystanku. Cóż, prawie dogonił nas inny pociąg, więc nie ma chwały na początek.
Na szczęście rano jest w górach…
Na szczęście rano jest w górach…
Udostępnij to miejsce znajomym
Ramzová – Branná, z pomocą