Słoneczna Prowansja po raz trzeci (prolog w Czechach – Kladruby, Přimda)

Jak sugeruje tytuł wstępnej części zbioru prowansalskich dzienników podróżniczych, latem 2017 roku udało mi się po raz trzeci w życiu odwiedzić francuską Prowansję… i chyba ostatni raz od jakiegoś czasu. Znowu nam się tu sprawdziła pogoda, co oczywiście nie jest taką niespodzianką w tym miejscu, gdzie słońce świeci od 300 do 330 dni w roku. Z drugiej strony muszę przyznać, że tym razem weszliśmy tylko…