Spacer po Karolince
Wczoraj było święto narodowe Maja. Moja żona i ja jesteśmy na wakacjach, ale ponieważ wybieramy się na wycieczkę do odległej doliny Vsetínská Bečva, ze względu na połączenia wstajemy tak wcześnie, jakbyśmy szli do pracy. W Vsetínie autobus wybił nas z trzewi już o wpół do ósmej rano. Kłopot - toalety są nadal zamknięte na obu stacjach! Musimy to przerwać i poczekać pół godziny, a potem idziemy na spacer...
Udostępnij to miejsce znajomym
Spacer po Karolince