Pierwszy raz w uzdrowisku lub Luhačovice 7 (Wyprawa przygodowa do bogiń Žitkov i godzina wyjazdu)

Zbliża się ostatnia sobota (29 marca) i 21 dzień mojego pobytu uzdrowiskowego. Dzień, na który wstępnie zaplanowałem bardziej wymagający program. Poranek zaczynam od tradycyjnej słowackiej domowej trnkovicy i niekonwencjonalnie słuchając grupy Brum Symbióza, którą poleciła mi Franta. To coś w stylu Mišíka i Flamengo, całkiem niezłe. Potem ostatnie zabiegi, śniadanie, umówić się na ukrycie obiadu...