Śladami 300-letniej bajki. Kurdejów. Las Ždánice.
ewaluacja
Miał nastąpić ostatni, najbardziej przytłaczający atak Tatarów. Błysnęły krzywe szable, gardłowe krzyki rozwścieczonych azjatyckich napastników nie obiecywały najmniejszego współczucia. Obrońcy nie mieli już siły do walki. Mury się kruszą, brama pęka. „Wszyscy do kościoła” – przekrzykiwał ryk bitwy dowódca obrońców. Jeden po drugim przybiegają, ranni, krwawią i wiedzą, że jest tylko jedna szansa, aby uratować ich od śmierci, która przybyła tu konno,…
Udostępnij to miejsce znajomym
Śladami 300-letniej bajki. Kurdejów. Las Ždánice.