Popołudniowa przeprawa przez Karkonosze
Minął rok, a wspomnienie zeszłorocznego Przedchodu Karkonoszy ożyło na nowo na początku kwietnia. W zeszłym roku prawie nie było śniegu, więc poszliśmy z kolegą na piechotę z noclegiem na Špindlerůvce. W tym roku jednak wszędzie zalegają chmury śniegu, więc dlaczego nie narty biegowe i po co spać w połowie drogi, kiedy dzień jest już długi? Zaczęło się więc jak większość udanych imprez od piwa. Słowo dało słowo i już budzik dzwoni o 5,30 i brawo na autobus...
Udostępnij to miejsce znajomym
Popołudniowa przeprawa przez Karkonosze