KLONY lub Niebezpieczeństwo to mój żywioł... (Retro 1984)
ewaluacja
„Ludzkość to wół!” Z tym powiedzeniem opuszczam basen Brumovo i szybko pakuję kurtki na wyjazd. Sam! Przyjaciele to szumowiny i nie dbają o nic poza piwem i wodą do kąpieli. Gorąco i burzliwie nie zgodzili się z moją nieśmiałą propozycją żartu, więc się zdenerwowałem - i idę sam... Gdzieś, gdzie jeszcze nie byłem - co z Jawornikami?
Jadę do Vsetín zepsutym pociągiem i omdlewam hic...
Jadę do Vsetín zepsutym pociągiem i omdlewam hic...
Udostępnij to miejsce znajomym
KLONY lub Niebezpieczeństwo to mój żywioł... (Retro 1984)